Ból gardła latem. Dlaczego chorujemy?


Ból gardła latem. Dlaczego chorujemy?
2017-07-19
Infekcje gardła pojawiające się w okresie jesienno – zimowym nikogo nie dziwią. W końcu to okres wielu zmian temperatur i kapryśnej pogody. Ale skąd biorą się latem? Zazwyczaj wywołujemy je sami.

Klimatyzacja, zimne napoje, nagła różnica temperatur. Nasz organizm, ciągle wystawiany na zmiany, reaguje obniżeniem odporności, a w konsekwencji zwiększoną podatnością na infekcje.

Tempo namnażania się wirusów jak i bakterii w wysokich temperaturach jest znacznie szybsze, a dolegliwości bardziej dotkliwe. 

Szok dla organizmu!

W wakacje pogoda nie zawsze jest typowo letnia. Często zdarzają się mokre i chłodne wieczory oraz rześkie poranki. Dni bywają na przemian upalne i zimne. Może to prowadzić do zachorowań, szczególnie w momencie ochłodzenia organizmu. Jednak my nastawieni na wakacyjny wypoczynek zapominamy o podstawowych zasadach (np.: „higieny zdrowotnej”). Wywołując w ten sposób na własne życzenie chorobę.

Skąd ten ból?

Wiele letnich pokus oraz brak właściwych nawyków mogą sprzyjać chorobie. Objawy ostrego zapalenia gardła to przede wszystkim ból, trudności w przełykaniu, nadmierna suchość jamy ustnej. Chory ma również typowe objawy występujące przy przeziębieniu, czyli osłabienie i uczucie rozbicia, bóle stawów i mięśni, a także podwyższoną temperaturę.

Najczęściej za ryzyko wystąpienia infekcji i bólu gardła odpowiedzialne są:

Klimatyzacja – to najbardziej zdradliwe urządzenie. Pomimo, że przynosi komfort w upalne dni w biurze czy samochodzie, naraża nasz organizm na ciągłe zmiany temperatur. Efektem, czego może być  przeziębienie, ból gardła czy  chrypa. Używajmy jej rozsądnie i z umiarem. Nie nastawiajmy na bardzo niską temperaturę.

Lody i zimne napoje – przy przegrzanym organizmie szybko spożyte mogą doprowadzić do bólu gardła, a także problemów z przełykaniem. Jeśli chcemy sięgnąć po napój prosto z lodówki, poczekajmy, aż ten trochę się ociepli. Pijmy powoli, wolno przystosowując gardło do   niższej temperatury.

 

Leczmy się!

Lato to nie czas na chorowanie! Jeśli nie chcemy zepsuć sobie urlopu miejmy zawsze w swojej apteczce sprawdzony lek na ból gardła np. pastylki Tantum Verde. Niczym dropsy, pakowane są w oddzielne papierki, dlatego bez problemu można zabrać je do torebki lub kieszeni pojedynczo. Higienicznie zapakowane nie zajmą wiele miejsca, a mogą okazać się niezbędne. Dostępne w 4 smakach (cytrynowym, miodowo–pomarańczowym, miętowym i eukaliptusowym) pastylki Tantum Verde są smacznym i skutecznym rozwiązaniem na ból gardła.

Hartujmy się!

Czy przed letnim bólem gardła można się uchronić? Teoretycznie jest to możliwe. Chcąc cieszyć się wakacyjnymi przyjemnościami przez cały rok powinniśmy się hartować. Jak tego dokonać? Uprawiajmy sport bez względu na porę roku. Biorąc kąpiel, na przemian zróbmy sobie zimny i ciepły prysznic. Organizm oswojony ze skokami temperatur nie dozna szoku latem. Wzbogaćmy dietę o produkty bogate w cynk oraz witaminy z grupy A i C, które są odpowiedzialne za wzmacnianie odporności. Znajdziemy je w owocach, warzywach, mięsie, kaszy gryczanej oraz razowym pieczywie. Choć wydaje się to oczywiste, unikajmy kontaktu z osobami chorymi. 

Nadesłał:

Best Image PR

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl