Klimakterium latem


2016-06-29
Blisko połowa kobiet w wieku 45 – 55 lat obecnie przechodzi lub przeszła już okres menopauzy. Gwałtowne uderzenia gorąca i kołatania serca, nadmierna potliwość, wahania nastroju oraz kłopoty ze snem to najczęstsze objawy klimakterium. Na ich skutki Polki narażone są zwłaszcza latem.

Według raportu „Polki a menopauza 2016 – www.leczklimakterium.pl” gwałtowne uderzenia gorąca i towarzyszące im kołatanie serca odczuwa aż 70% kobiet przechodzących menopauzę. Aż 87% kobiet uznaje je za uciążliwe. Nadmierne pocenie, które może nasilać się w okresie letnim, odczuwa ponad połowa kobiet przechodzących klimakterium. Psychiczne objawy menopauzy dają się również we znaki. Szczególnie kobiety cierpią z powodu kłopotów ze snem (60%) oraz wahań nastroju (57%).

Ciepłe i gorące dni nie sprzyjają kobietom przechodzącym menopauzę. Warto sobie wtedy pomóc.

W łagodzeniu skutków menopauzy najczęściej stosuje się hormonalną terapię zastępczą (HTZ, inaczej MTH – menopauzalna terapia hormonalna), uzupełniającą estrogeny lub estrogeny i progestageny w okresie peri- i postmenopauzy. Alternatywną metodą są preparaty pochodzenia naturalnego – leki oraz suplementy diety. Wśród suplementów diety popularne są preparaty zawierające fitoestrogeny sojowe, koniczynę czerwoną, nasiona lnu. Do leków pochodzenia naturalnego zaliczamy preparaty zawierające ekstrakt z Cimicifuga racemosa (Pluskwicy groniastej).

Na jaką terapię decydują się kobiety?

Raport pokazuje, że kobiety wybierając metodę zwalczania objawów menopauzy kierują się przede wszystkim rekomendacją lekarzy oraz jej bezpieczeństwem dla zdrowia. Najpopularniejszą metodą łagodzenia dolegliwości związanych z okresem klimakterium jest według respondentek Hormonalna Terapia Zastępcza (HTZ), stosuje ją natomiast zaledwie 17% badanych. Największą barierą do stosowania tej metody są obawy przed działaniami niepożądanymi. Paradoksalnie największym zaufaniem społecznym cieszą się suplementy diety, które nie posiadają badań klinicznych potwierdzających skuteczność oraz bezpieczeństwo. Wybiera je aż 50% ankietowych. Tylko 23% ankietowanych kobiet słyszało o lekach pochodzenia naturalnego dostępnych bez recepty, które gwarantują bezpieczeństwo i skuteczność terapii, ale są mniej inwazyjne niż Hormonalna Terapia Zastępcza. Takie dane ukazuje najnowszy raport Polki a menopauza 2016 - leczklimakterium.pl, zrealizowany przez ARC - Rynek i Opinia.

Sekret ukryty w Cimicifuga racemosa

Leki pochodzenia naturalnego łagodzące objawy menopauzy, dostępne na polskim rynku bez recepty, to głównie preparaty zawierające ekstrakt z Cimicifuga racemosa (Pluskwicy groniastej) – rośliny naturalnie występującej w Ameryce Północnej. Sekret działania Cimicifuga racemosa polega na tym, że inaczej niż klasyczne fitoestrogeny nie wiąże się bezpośrednio z receptorami estrogenowymi alfa oraz beta. Dzięki temu nie stymuluje powstawania zmian rozrostowych w obrębie tkanek estrogenozależnych (piersi, endometrium). Dlatego leki zawierające ekstrakt z Cimicifuga Racemosa stanowią tak cenną alternatywę dla HTZ oraz fitoestrogenowych suplementów diety.

Na rynku polskim istnieje kilka preparatów zawierających ekstrakt z Cimicifuga Racemosa, np. Remifemin, Klimadynon. Klimadynon uzyskał w tym roku pozytywną opinię Polskiego Towarzystwa Menopauzy i Andropauzy. Skuteczność i bezpieczeństwo leków zawierających ekstrakt z Cimicifuga racemosa została udokumentowana w kilkudziesięciu badaniach klinicznych. 

Nadesłał:

KrT

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl