Na ratunek, czyli pierwsza pomoc przy oparzeniach
Oparzenia zdarzają się codziennie. Któż z nas nie złapał przypadkiem za garnek z gotującą wodą lub nie ochlapał się wrzątkiem podczas przyrządzania posiłku?
Jednak nie zawsze tego typu wypadki mają łagodny przebieg. Zdarza się, że mogą zagrażać nawet naszemu życiu lub zdrowiu, dlatego tak ważne jest udzielenie właściwej pomocy. Jak postępować w sytuacji, gdy ktoś z naszego otoczenia ulegnie oparzeniu, radzi ekspert firmy D+H.
Po pierwsze: właściwe rozpoznanie
Do najczęstszych rodzajów oparzeń zaliczamy oparzenia termiczne wywołane bezpośrednim kontaktem z ogniem, gorącym płynem, parą wodną, rozgrzanym tłuszczem lub gorącym przedmiotem, takim jak żelazko czy grzałka. By właściwie udzielić pomocy osobie poszkodowanej, niezbędne jest na początku prawidłowe rozpoznanie i sklasyfikowanie oparzenia. W zależności od głębokości i rozległości rany rozróżniamy trzy jego stopnie. Pierwszy stopień obejmuje uszkodzenie jedynie naskórka, a charakteryzuje się bolesnością, zaczerwienieniem oraz obrzękiem. Całkowite zagojenie następuje po kilku dniach, nie pozostawiając żadnych zmian na skórze. W drugim stopniu dochodzi zarówno do uszkodzenia naskórka, jak i części skóry właściwej. Przy tego typu oparzeniu występują pęcherze wypełnione płynem surowiczym oraz mocny ból. Czas gojenia przedłuża się do kilku tygodni, a po ranie często zostaje widoczne przebarwienie na skórze. Najcięższe oparzenia zaliczane są do stopnia trzeciego. W tym przypadku następuje całkowite uszkodzenie skóry oraz tkanek podskórnych. Ich powierzchnia staje się sucha, przybiera białawy odcień, czasem występuje także strup. Poparzenie jest mało bolesne, a jego leczenie trudne i długotrwałe. Pozostają po nim widoczne, głębokie blizny, nierzadko niezbędny jest przeszczep skóry. Rozległym oparzeniom może towarzyszyć także wstrząs, duszności oraz utrata przytomności. Kiedy dojdzie do ciężkich poparzeń drugiego i trzeciego stopnia niezbędna jest pomoc medyczna oraz hospitalizacja. Lekkie oparzenia najczęściej nie wymagają interwencji lekarskiej, za wyjątkiem przypadków, gdy poszkodowanym jest niemowlę lub osoba starsza. Warto także skontaktować się ze specjalistą, jeśli występuje prawdopodobieństwo oparzenia oczu, dróg oddechowych, układu pokarmowego lub uszkodzona została skóra na twarzy, ustach, genitaliach, stawach czy dłoniach.
Po drugie: odpowiednia pomoc
Właściwe przeprowadzenie pierwszej pomocy w przypadku oparzenia jest sprawą kluczową. Dzięki naszemu odpowiedniemu w danej sytuacji zachowaniu możemy nie tylko uśmierzyć ból, zminimalizować uszkodzenia ciała, ale nawet uratować komuś życie. Akcję ratunkową powinniśmy zacząć od zneutralizowania źródła ciepła, które jest przyczyną poparzenia. Jeśli odzież poszkodowanego uległa zapaleniu, należy natychmiast ugasić ją za pomocą specjalnego koca gaśniczego, polewając wodą lub narzucając mokrą tkaniną. Później trzeba przetransportować oparzoną osobę w bezpieczne miejsce oraz ułożyć ją w pozycji leżącej. W przypadku, gdy uszkodzona została twarz lub szyja, trzeba podeprzeć głowę rannego oraz dokładnie obserwować, czy swobodnie oddycha. Kolejnym krokiem powinno być schłodzenie oparzenia bieżącą, chłodną (ok. 18°C), czystą wodą, do momentu ustąpienia bólu. Woda w tym przypadku działa przeciwbólowo, przeciwobrzękowo oraz minimalizuje głębokość ran. W trakcie schładzania należy jednocześnie zdjąć poszkodowanemu wszelką biżuterię: pierścionki, obrączki, kolczyki, itp. z powodu mogącego wystąpić zaraz po poparzeniu obrzęku. Następnie, żeby uniknąć zakażania, musimy osłonić ranę jałowym opatrunkiem. Nie można do tego celu wykorzystać waty lub ligniny, gdyż ich części mogą przywierać do poparzonej skóry. Do utwierdzenia opatrunku trzeba użyć bandażu, unikajmy stosowania plastra samoprzylepnego. Jeśli uszkodzony został któryś ze stawów, najlepiej unieruchomić i unieść oparzoną kończynę. Warto pamiętać o tym, żeby przykryć rannego kocem lub specjalną folią termiczną, by nie doprowadzić do wychłodzenia organizmu. Gdy stwierdzimy, że istnieje taka potrzeba, natychmiast wzywamy pogotowie. Do czasu przybycia lekarza trzeba pozostać przy poszkodowanym. Zabronione jest dotykanie oparzeń, przebijanie pęcherzy czy też odrywanie przywartej do ran odzieży. Pod żadnym pozorem nie wolno smarować uszkodzonej skóry kremami, maściami czy też tłuszczem. Wbrew obiegowej opinii nie należy też polewać jej alkoholem, który może jedynie pogłębić oparzenie. W przypadku, gdy poszkodowany jest w ciężkim stanie, nie podawajmy mu żadnych tabletek, płynów czy też pokarmu.
Codziennie zdarzają nam się drobne wypadki, jednak czasami chwila nieuwagi może doprowadzić do powstania prawdziwej tragedii. Warto zawczasu zaznajomić się z podstawowymi zasadami udzielania pierwszej pomocy przy oparzeniach, gdyż wiedza ta może z czasem uratować życie bliskiej nam osobie.
Nadesłał:
flypr
|