Sauna latem? – Jak najbardziej!
Sauna – miejsce relaksu, regeneracji i odprężenia, powszechnie doceniane za swe właściwości prozdrowotne. W dzisiejszych czasach domena salonów SPA, aquaparków, a coraz częściej nawet podstawowe wyposażenie prywatnych posiadłości. Sauna latem? – jak najbardziej!
Sauny kojarzą nam się głównie z Finlandią. Czy tam znajdują się ich początki? Badania wskazują, że zwyczaj zażywania gorących kąpieli mógł narodzić się jeszcze przed naszą erą gdzieś w Centralnej Azji. Stamtąd prawdopodobnie przywędrował do Europy i stał się praktyką narodową Finów, spośród których 90% posiada prywatne sauny w swoich domach. Z Północnej Europy około I w p.n.e. instytucja sauny rozprzestrzeniła się również na południową część Europy i dotarła aż do Rzymu, gdzie miejsce prymitywnych, szczelnie zamykanych lepianek zajęły rozbudowywane termy, które zapoczątkowały zwyczaj wspólnych relaksacyjnych kąpieli, połączonych z rozmowami i wspólną rozrywką. W naszym kraju sauny miały istnieć już w X w n.e. Dawni osadnicy ziem polskich budowali je z drewna, szpary uszczelniając mchem. Palenisko tworzyli z rozgrzanych kamieni, które polewali wodą tak, jak ma to miejsce do dnia dzisiejszego. Wtedy jeszcze sauna postrzegana była jako sposób na zregenerowanie nadwątlonych sił oraz stosowana w celach higienicznych. Dopiero XX wiek zaowocował badaniami nad prozdrowotnymi właściwościami sauny. Dowiedziono, że regularne z niej korzystanie skutecznie usuwa toksyny z organizmu, pomaga w walce z egzemą i trądzikiem, poprawia jędrność i koloryt skóry, a także łagodzi objawy astmy i stanów zapalnych układu oddechowego.
W Polsce korzystanie z sauny popularne jest głownie zimą, pamiętajmy jednak, że aby zwiększyć swoją odporność i w okresie przejściowym uchronić się przed grypą, wizyty w saunie powinny rozpocząć się już teraz. Sauna latem? Czemu nie! Mało kto wie, że korzystanie z sauny w cieplejszych miesiącach przygotowuje ciało na wysokie temperatury powietrza i pozwala łatwiej je znosić. Można skorzystać z niej przy okazji wakacyjnej wizyty w hotelu, czy aquaparku. Najlepsze z nich mają rozbudowaną strefę SPA, w której sauny są istotnym elementem. W największym parku wodnej rozrywki w Środkowej Europie – Tatralandii, Saunowy Świat Celtów oferuje aż 16 różnych rodzajów parowych, wodnych, masujących kąpieli, saun oraz zabiegów. Wypróbujmy na sobie ziołową aromaterapię połączoną z inhalacją w Świątyni Ofiar, aby następnie przenieść się do oczyszczającej suchej Liptowskiej Sauny, której nagrzane głazy z wnętrza Tatr pomogą nam oczyścić i zregenerować organizm. Jeśli nie wiemy na co się zdecydować – wybierzmy Saunarium Celtów, w którym przemieszczając się w dowolnych kierunkach na pewno odnajdziemy idealny klimat i najbardziej odpowiednią temperaturę.
Po kąpielach cieplnych konieczne jest schłodzenie organizmu w celu jego zahartowania oraz stymulacji układu immunologicznego. Najlepiej zrobić to szybko i gwałtownie, a pomoże nam w tym basen Lodowy Skok – tylko dla odważnych. Chłodna woda ukrwi cały organizm oraz w jednej chwili przywróci siły i energię. Mniej zdecydowanym poleca się zawieszane pod sufitem Lodowe Wiadro, którego mroźną zawartość wylać możemy na siebie jednym ruchem ręki.
Czego jeszcze możemy spróbować? Burzy Bogów, Tuathy, Gwiezdnej Kąpieli, Złotej Sztolni… co to takiego? Odpowiedzi na: www.tatralandia.sk
Nadesłał:
Joanna Janczy
|