2011-08-01
Trwające od kilku tygodni wakacje inspirują do chwilowego odłożenia na bok pracowniczych obowiązków i zaplanowania długo oczekiwanego i zasłużonego urlopu.

W szczytowym okresie sezonu letniego wszyscy marzymy o wyrwaniu się z szarej codzienności i podróży do odległych, orientalnych miejsc. Jedni z nas wybierają wypoczynek na rajskich plażach, inni planują aktywne wakacje w górach lub eksplorowanie terenów dżungli, jeszcze inni poznawanie odległych kultur.

Kiedy nadejdzie odpowiednia chwila udajemy się do biur podróży i rezerwujemy miejsca na wybrane wyjazdy lub na własną rękę zamawiamy bilety i organizujemy nocleg. W szafach sprawdzamy, czy nie zabraknie nam odpowiednich ubrań i turystycznego wyposażenia. Często również kupujemy i z zapałem czytamy przewodniki, głównie po to, by być pewnym, że o niczym nie zapomnieliśmy. Na koniec wymieniamy się uwagami na temat naszego wakacyjnego raju z przyjaciółmi, którzy byli tam w zeszłym sezonie. Słuchamy ich rad, dopakowujemy walizki i jesteśmy spokojni, że nic nie zakłóci naszej urlopowej sielanki.

Jednak wybierając się na wakacje, często zapominamy o najważniejszym – o naszym zdrowiu.  Planując wakacje w podróży, szczególnie w rejony tropikalne, do krajów rozwijających się lub o niskim poziomie higieny, musimy zadbać o odpowiednią profilaktykę zdrowotną. We wspomnianych miejscach już co drugiemu turyście przytrafiają się dolegliwości takie jak „zemsta Faraona”, czy „Delhi-belly”. Podróżnicze biegunki potrafią pokrzyżować plany nawet najbardziej zapalonym miłośnikom wakacyjnych wojaży. Niestety, w czasie egzotycznego wyjazdu czyhają na nas dużo poważniejsze choroby jak malaria, dur brzuszny czy denga. Późno wykryte prowadzą do poważnych powikłań i mogą się skończyć nawet śmiercią.

Na szczęście większości z tych zagrożeń można skutecznie zapobiec. Maksyma „lepiej zapobiegać, niż leczyć” idealnie sprawdza się przy wakacyjnych podróżach. „Najlepiej udać się do lekarza specjalisty nawet 6-7 tygodni przed planowanym urlopem” – informuje lekarz z Centrum Medycznego Falck. Dzięki takiemu zapasowi znajdzie się czas na opracowanie odpowiedniego dla nas planu szczepień i wytworzenie odporności przez organizm. Do szczególnie zalecanych przed podróżą należą szczepionki przeciw: wirusowemu zapaleniu wątroby typu A i B, tężcowi, błonicy, durowi brzusznemu, poliomyelitis oraz zapaleniu opon mózgowych. Przy wyjazdach do wielu krajów podstawową szczepionką jest również ta przeciw żółtej febrze. Nawet, jeśli przytrafią się nam wakacje „last minute” i nie będziemy mieli czasu na opracowanie kompletnego planu profilaktyki, warto choć częściowo zabezpieczyć swoje zdrowie. Wizyta u specjalisty pozwoli nam na uzyskanie odpowiednich informacji odnośnie ochrony zdrowia i zasad zapobiegania np. malarii, czy podróżniczej biegunce. Dowiemy się, jaką apteczkę powinniśmy skompletować i jakich preparatów używać. Niezmiernie przydatne będą zalecenia odnośnie sposobu zachowania się na miejscu podróży. Na ostatnią chwilę będziemy również mogli przyjąć niektóre szczepionki.

Jeśli nie chcemy, aby nasza długo oczekiwana podróż do Brazylii, Indii, czy na Karaiby przerodziła się w kosztowne leczenie w lokalnym szpitalu, powinniśmy zadbać o należytą profilaktykę. Wakacyjny wyjazd to czas, w którym szczególnie cenne jest dobre samopoczucie, energia i cieszenie się pełnią życia. Dlatego przy corocznej Reisefieber nie zapomnijmy o zdrowiu swoim i swoich najbliższych. Dzięki postępowi w medycynie coraz większej liczbie chorób można zapobiegać poprzez szczepienia. Wśród specjalistów szczepionki uważane są za najskuteczniejsze metody ochrony przed wieloma chorobami. Są one również inwestycją na lata – część szczepionek chroni układ immunologiczny przez wiele lat. Pamiętajmy o nich nie tylko przed wakacjami, ale również przy okazji podróży służbowych i w sytuacjach nasilenia występowania wirusa danej choroby.

Nadesłał: adStone sp. z o.o. http://www.adstone.pl