Na zatoki – magnetoterapia!


Na zatoki – magnetoterapia!
2010-11-29
Niedrożność nosa, uporczywy i obfity katar, kaszel, gorączka, nasilające się bóle głowy? To pierwsze objawy zapalenia zatok, choroby, która największe żniwo zbiera właśnie podczas przesilenia zimowego. Mało kto wie, że dużo skuteczniejsza od tradycyjnych metod leczenia zapalenia jest magnetoterapia.

Wśród wielu przyczyn zapalenia zatok można wymienić między innymi zapalenia wirusowe, bakteryjne czy reakcje alergiczne. Podobnie dużo jest możliwych sposobów leczenia. Możemy próbować metodami domowymi – na przykład inhalacją z soli kuchennej, majeranku i mięty pieprzowej.

Przeczytaj również:

Leczenie farmakologiczne czy zabiegi takie jak ściąganie zalegającego płynu przez strzykawkę również do najprzyjemniejszych nie należą. Rewolucją na rynku medycznym może okazać się magnetoterapia wykorzystywana przez urządzenie PLATIUMED KORAL.

Stosowana najczęściej jako forma rehabilitacji, może okazać się również lekarstwem na tę niezbyt przyjemną chorobę. Wszystko za pomocą techniki, która wykorzystuje pola magnetyczne do regeneracji uszkodzonych tkanek i komórek. Każda komórka ludzkiego organizmu zawiera ładunek elektryczny. Kiedy spadnie on poniżej określonej wartości, oznacza to martwicę, czyli obumarcie komórki. Podobnie jest w przypadku zatok, ponieważ poza możliwością zachorowania z powodu wirusa czy bakterii, równie popularnych przyczyn można doszukiwać się w budowie nosa czy samych zatok.

Często przy bólu zatok stosujemy środki przeciwbólowe, które w tym wypadku nie dość, że mają znikome działanie, to jeszcze w nadmiernej ilości potrafią uszkodzić wątrobę. Dlaczego znikome? Mało który lek działa punktowo, zanim więc znajdzie w organizmie źródło bólu, mija trochę czasu. Inaczej jest w przypadku magnetoterapii, którą stosujemy punktowo. Warto zaznaczyć, że zabieg, który stosujemy przy użyciu PLATIUMED KORAL da zadowalające wyniki, jeżeli powtarzamy go średnio raz dziennie.

Przewaga magnetoterapii nad opisanymi wcześniej metodami leczenia zapalenia tkwi jednak jeszcze gdzie indziej. Umieszczone na twarzy magnesy to zdecydowanie przyjemniejsze rozwiązanie niż konieczność drenażu i płukania zatok czy inhalacja cebulą.

Nadesłał:

Juicy Marketing

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl